|
|
 |
Pierwsze kroki...
Wędzisko:
Na początku najlepiej zainwestować w kij z włókna węglowego, jest on droższy od bata z włókna szklanego ale za to lżejszy. Ma to znaczenie podczas łowienia taką wędką kilka godzin. Możemy też kupić jakiś niedrogi 7m bat z włókna szklanego i pod odjęciu od niego 2 ostatnich segmentów mamy lekki 5m kij.
Gdy już kupimy swojego pierwszego bata należy go uzbroić. Ja robie to za pomocą łącznika, który wklejam na szczytówkę lub montuje amortyzator.
W tej metodzie ważną role odgrywa elastyczna szczytówka, która amortyzuje zrywy ryby.

Spławik:
Montujemy na stałe za pomocą koszulek igielitowych lub silikonowych przy czym te drugie idealnie dopasowuje się do kila spławika, trzymając bardzo mocno żyłkę, śmiało możemy przesuwać spławik w górę i w dół bez ryzyka zerwania zestawu.
Na kanał stosujemy spławiki w kształcie gruszki zaś na rzekę w kształcie bombki a na jezioro lub staw spławik o smukłym kształcie.
Spławik wyważamy na styku atenki z korpusem. Gramaturę i kształt spławika dobieramy do warunków panujących na łowisku (głębokość, uciąg, dno).

Obciążenie:
Stanowi małe śruciny rozmieszczone równomiernie lub skupione w jednym miejscu. Przy zakupie ołowiu zwróćmy uwagę na to czy śruciny nie są odkształcone i czy maja odpowiednio głębokie nacięcia, co ułatwi montaż.

Haczyk:
Dobieramy pod kątem stosowanych przynęta także poławianych przez nas ryb. Inny haczyk dobierzemy przy połowie płoci a inny przy polowaniu na rzecznego leszcza. Hak do bata powinien mieć lekko zakrzywiony zadzior w kierunku trzonka, co ułatwia zacięcie. Jeśli łowimy ukleje szybkościowo to haczyk powinien być zaopatrzony w długi trzonek, ponieważ taki typ haczyka ułatwia wyhaczanie ryb oraz zakładanie przynęt.

Żyłka:
Przede wszystkim w sklepie szukamy żyłki z oznaczeniem soft (miękka) co bywa pomocne podczas holu. Przypon powinien być cieńszy o 0.02 mm od żyłki głównej. I tak stosujemy żyłki 0,12-0,08 mm i odpowiednie do tego przypony. Bez obawy ryby lądujemy na „klatę”. Na płocie stosuje krótkie przypony o długości 15-25 cm, a na ukleje jeszcze krótsze 7-12 cm, zaś na leszcze przypon mający najmniej 40 cm.

Zestawy:
Jeżeli wybieramy się już na ryby to dobrze w domu jest przygotować kilka zestawów. Każdy zestaw osobno nawinięty na drabinkę. Z boku możemy napisać sobie markerem jakiej grubości jest przypon, żyłka główna i rozmiar haczyka...

Przynęty:
To przede wszystkich ochotka, kastersy, pinka, biały robak, kawałki miąższu chleba, kukurydza, konopie itd.
Uwagi końcowe:
Po każdym wędkowaniu dobrze jest rozłożyć bata i go wyczyścić, dbamy o to żeby piasek nie dostał się do złącza wędki. Pamiętajmy zawsze żeby nasz zestaw był krótszy o jakieś 30-40 cm od bata, a także żeby pętelki przyponów były nieduże i takie same. Jeżeli już złapiemy zaczep i na nic zda się delikatne pod szarpywanie w różnych kierunkach to ciągniemy do siebie pod warunkiem że żyłka jest w tej samej linii co wędka. Z dodatkowego sprzętu przyda się nam wypychacz, portfel na przypony, podbierak, obszerna siatka na ryby, przyrządy do zakładania i ściągania obciążenia i coś na czym będziemy siedzieć podczas łowienia. |
|
 |
|
|
|
jak oceniasz kończący się sezon?
Bardzo dobry |
7,14% |
 |
Dobry |
57,14% |
 |
Średni |
28,57% |
 |
Słaby |
0% |
 |
Wyjątkowo słaby |
7,14% |
 |
14 głosów łącznie
|
|
|
. . |
|
|
|
|
 |
|
|
|
|